Słów kilka o tym, co skłoniło mnie do stworzenia bloga….
Od dłuższego już czasu, słyszałam od moich znajomych, że powinnam bardziej „wypromować siebie” w internecie. Dla wyjaśnienia, chodziło im o promocję zabiegów podologicznych, które wykonuję w moim gabinecie Dermomedic (dla znajomych Dermo). Sugestia znajomych wydawała mi się, z jednej strony słuszna (dzisiaj wszyscy się „promują”), z drugiej abstrakcyjna. Ja?, Promocja?, Internet? Przecież to nie leży w mojej naturze. To nie moja bajka. I tak oto, odłożyłam temat na kilka miesięcy. Moi znajomi nie odpuszczali, aż w końcu przekonali mnie do tego, że na tej „promocji” nic nie stracę, jedynie mogę zyskać. I nie chodzi tylko o materialny aspekt, ale o zaspokojenie zawodowych ambicji i poczucie satysfakcji. Pomyślałam o BLOGU PODOLOGICZNYM, w którym będę mogła podzielić się moimi doświadczeniami w zakresie specjalistycznej pielęgnacji stóp, zaznajomić moich potencjalnych klientów (i nie tylko) na czym polega istota zabiegów podologicznych, obalić mity, które wokół nich krążą oraz zachęcić do skorzystania z zabiegów.
Specjalistyczną pielęgnacją stóp zajmuję się od sześciu lat (długo i niedługo). Te sześć lat praktycznej pracy przy fotelu podologicznym pozwoliło mi zbudować bagaż doświadczeń, na który składają się: sukcesy i niepowodzenia, satysfakcja i rozgoryczenie, pewność siebie i wątpliwości. „Setki” (wartość umowna, nigdy ich nie liczyłam) przeprowadzonych zabiegów podologicznych pozwoliło mi, skonfrontować podologię w teorii (której uczyłam się na studiach i uczę nadal uczestnicząc w szkoleniach i kongresach podologicznych) z podologią w praktyce. Kontakt z klientem (który najczęściej jest przyjemny i sympatyczny, co nie znaczy zawsze łatwy) pozwolił mi poznać pełen wachlarz osobowości, temperamentów, charakterów oraz uświadomił, że praca podologa polega nie tylko na dobrze (czytaj: skutecznie) przeprowadzonym zabiegu ale również (a może nawet, „przede wszystkim”) na dobrej współpracy z klientem. Na blogu chciałabym się podzielić różnymi przypadkami, z którymi spotykam się w mojej praktyce. Przekonać nieprzekonanych ,że zabiegi podologiczne mogą naprawdę przynieść ulgę.
A więc zaczynamy…. 🙂
Z problemem wrastającego paznokcia spotykam się bardzo często w swojej praktyce podologicznej. Dolegliwość często spotykana i jak podkreślają sami klienci bardzo bolesna. Problem występuje w różnej grupie wiekowej (młodzi, w średnim wieku, starsi), niezależnie od rodzaju wykonywanej pracy zawodowej oraz płci (kobiety, mężczyźni). Problem dotyczy głównie paznokcia na paluchu, ale może dotyczyć również paznokci na pozostałych palcach.
Klamra VHO jest klamrą metalową trzyczęściową. Składa się z dwóch ramion, które indywidualnie dopasowuje się do kształtu paznokcia klienta. Jedno ramię zahacza się o jeden bok paznokcia, drugie ramię o drugi. Oba ramiona skręca się łącznikami. Jeżeli do mojego gabinetu zgłasza się klient, z ostrym stanem zapalnym oraz ziarniną , wówczas w pierwszej kolejności trzeba pozbyć się tych objawów. W tym celu zalecam środki o działaniu przeciwzapalnym […]
Dzikie mięso pojawia się na skutek długotrwałego narażenia tkanki wokół paznokcia na ucisk lub wrastanie. Organizm broni się przed tym uciskiem, wynikiem czego jest pojawiająca się wokół paznokcia ziarnina. Często dochodzi do wtórnych infekcji w obrębie rany, powstałej poprzez drażnienie tkanek miękkich przez twardą płytkę. Obecność drobnoustrojów oportunistycznych oraz chorobotwórczych prowadzi do nasilenia objawów stanu […]
Do mojego gabinetu zgłosił się wraz ze swoim tatą trzynastoletni chłopiec. W obrębie wału paznokciowego utworzył się stan zapalny oraz ziarnina. Stan paznokcia podczas pierwszej wizyty. Chłopiec uskarżał się na ból, który dokuczał mu, już nie tylko podczas chodzenia. Twierdził, że nawet kołdra uraża palec i powoduje dyskomfort. Zanim chłopiec wraz z tatą, trafili do […]